Upały dają się we znaki. W związku z tym wiele ciężarnych kobiet zastanawia się, czy może ochłodzić się bezalkoholowym piwem. Czy piwo 0 w ciąży to dobry pomysł? Neutralny, a może całkowicie zły? Czy w ten sposób można zaszkodzić dziecku? Na to pytanie szukałam dzisiaj odpowiedzi.
Piwo bezalkoholowe – co warto o nim wiedzieć?
Pewnego razu mój mąż poprosił mnie, abym kupiła mu piwo bezalkoholowe. Poszłam więc do sklepu, chwyciłam pierwsze lepsze z napisem sugerującym, że faktycznie jest pozbawiony procentów. Kiedy wręczyłam mu trunek, ten wzdychnął i powiedział, że niestety, ale ono w składzie ma alkohol. I faktycznie, na odwrocie butelki było napisane, że zawiera do 0,5% albo do 0,3% alkoholu. Nie pamiętam dokładnie. Ta zwykła historia jest świetnym wstępem do tego, aby uświadomić, że nie każde piwo bezalkoholowe takie faktycznie jest. I na to należy zwrócić szczególną uwagę.
Warto też przybliżyć historię Carlsberga, który w październiku 2021 roku wycofał z rynku partię swoich piw. Powodem było złe oznakowanie napojów. Te, które posiadały alkohol i to bodajże 5%, trafiły na półki sklepowe z etykietą bezalkoholowych. Takie pomyłki się niestety zdarzają. Kobieta w ciąży może nie wyczuć, że pije piwo z alkoholem. Może jedynie to po krótkim czasie poczuć go w organizmie, co wiąże się z ryzykiem uszkodzenia płodu, ogromnymi wyrzutami sumienia.
Czasami może wkraść się też błąd już podczas tworzenia samej etykiety. Producent może nie uwzględnić tego, że piwo bezalkoholowe zawiera np. 0.3%. Mnie osobiście przeszkadza fakt, że firmy wykorzystują przepisy i nazywają swoje wyroby “0%”, podczas kiedy mają one w sobie alkohol.
Znalazłam też badania naukowe przeprowadzone na piwach bezalkoholowych. Okazało się, że wiele piw na rynku ma o wiele więcej procentów, niż podaje producent.
Czy można pić piwo bezalkoholowe w ciąży?
Badania potwierdzają, że nawet najmniejsza ilość alkoholu może trwale uszkodzić płód. Nie ma też czegoś takiego jak “bezpieczna” dawka alkoholu w ciąży. Należy wziąć pod uwagę fakt, że płód nie ma żadnych mechanizmów obronnych. Jest bardzo mocno podatny na wszelkie toksyny. A toksyny to również procenty, alkohol, no i oczywiście dym papierosowy. Jedna z autorek powyższego badania wskazuje, że całkowite unikanie alkoholu w ciąży (również tego 0%) wyeliminowałoby wszelkie ryzyko płodowych zaburzeń alkoholowych.
Większość ekspertów jest zgodnych, że piwa, nawet bezalkoholowego nie powinny spożywać ciężarne kobiety. Niektórzy lekarze z kolei twierdzą, że raz na jakiś czas ciężarna może sobie na takie pozwolić. Możemy też znaleźć opinie, że piwo 0 w ciąży może pozytywnie wpłynąć na nastrój przyszłej mamy. Zredukować stres, pomóc zasnąć.
Piwo bezalkoholowe w ciąży jest tematem, który powraca jak bumerang. Pytania dotyczące tego, czy można wypić piwo 0 w ciąży, w dalszym ciągu nie doczekały się jednoznacznej odpowiedzi. Warto więc zapytać o to bezpośrednio swojego lekarza ginekologa. I oczywiście przemyśleć wszelkie kwestie za i przeciw. Ja przed podjęciem decyzji zadałabym sobie takie pytania jak:
- Czy naprawdę aż tak bardzo mam ochotę na to piwo?
- Czy mogę czymś je zastąpić?
- Czy jestem w 100% pewna co do danego 0% trunku?
Skutki picia alkoholu w ciąży
Na koniec warto wymienić skutki picia alkoholu w ciąży. Ciężarna, która spożywa alkohol może poronić, lub urodzić przedwcześnie. Płód natomiast może obumrzeć. Dziecko, którego matka piła w ciąży alkohol może urodzić się z niską wagą, uszkodzeniami mózgu, wadami serca. Tak naprawdę taka nieodpowiedzialność może uszkodzić wszystkie narządy dziecka. Dziecko może też w późniejszym okresie zmagać się z problemami w nauce, nadpobudliwością, zaburzoną równowagą. Chcesz dowiedzieć się więcej o skutkach picia alkoholu w ciąży? Zapraszam Cię do artykułu: Alkoholowy Zespół Płodowy.
