single-image

Coraz więcej dzieci pali. Jakie konsekwencje za to poniosą? Moda na e-papierosy (i nie tylko).

Aleksandra Broda

Temat e-papierosów wraca jak bumerang. Nic dziwnego, ponieważ e-papierosy stały się bardzo popularne wśród dzieci i młodzieży. Nie zostawiają typowej dla papierosów woni na rękach i ubraniach, łatwiej je ukryć i można palić je praktycznie wszędzie. Wbrew pozorom dostęp do nich jest łatwiejszy.

„Gdzie rodzice chowają pieniądze” – to jedno z najczęściej wpisywanych w Google zapytań dotyczących rodziców. Jak się okazuje – niektóre dzieci okradają swoich opiekunów. W ukryciu wyciągają po kilka złotych przez pewien czas, i tak oto tym sposobem mają już pełną sumę. Nieliczni dopuszczają się kradzieży znacznie większych sum. Na co dzieci potrzebują pieniędzy, że są w stanie okraść swoich najbliższych? Między innymi na papierosy.

Agnieszka pisze, że znalazła w piórniku trzynastoletniego syna rozsypany tytoń. Oczywiście, przetrzymywał papierosy koledze. Chłopiec przekonuje, że nie ma z papierosami nic wspólnego. Mariusz zauważył w śmietniku rachunek za e-papierosa. Żona nie pali. Podejrzenie padło na dwunastoletnią Dominikę. To jakaś pomyłka. Dominika powiedziała, że w tym domu nikt jej nie ufa. Rozpłakała się i trzasnęła drzwiami.

Dzieci, które palą e-fajki i papierosy jest coraz więcej. Wystarczy przejść się na miasto, aby to zauważyć. Część z nich się nawet nie kryje, ponieważ wie, że rodzice i tak są w pracy. Na okienkach w szkole wychodzą do swoich kryjówek, gdzie mogą w spokoju zapalić i spotkać się ze znajomymi. Nieliczni wchodzą do szkolnej toalety, włączają e-papierosa i robią kilka „chmur”.

E-papierosy stały się świetną alternatywą, która pozwala oszczędzić pieniądze (chociaż to złudne przekonanie) i przede wszystkim – efektywniej kryć się przed rodzicami. Poza tym, w szkołach i w „grupkach” panuje pewna moda, która narzuca posiadanie co najmniej jednego takiego sprzętu. Nie masz e-fajki? To albo skołujesz, albo jesteś gorszy. Najbardziej niepokojące jest to, że coraz młodsi zaczynają sięgać po używki! Mówimy tutaj głównie o dwunastolatkach.

E-fajki są tak samo szkodliwe, jak zwykłe papierosy. Gdyby tak nie było, legalnie można byłoby reklamować je jako „naturalne rozwiązanie”, albo „zdrowie”. Tymczasem nawet sprzedawcy mają zabronione używać słów: zdrowy, zdrowszy. To taka ciekawostka. Przejdźmy teraz do faktów.

  • Naukowcy z University of North Carolina Chapel Hill przeprowadzili badania pod kątem wpływu e-papierosów na organizm. Jak się okazało, mają związek z pobudzaniem neutrofili. Komórki te zwalczają patogeny. Jednak e-papierosy naruszają cały ten proces, w wyniku czego osłabiają organizm i powodują wiele schorzeń nie tylko w płucach, ale w wielu innych narządach.
  • Olejki do e-papierosów są również bardzo niebezpieczne. Nie wszystkie są badane pod kątem bezpieczeństwa, a USA podejrzewa, że e-papierosy mogą być winne ciężkich zachorowań płuc u prawie setki młodych osób w ciągu trzech miesięcy(!).
  • Co jest niezwykle istotne – e-papierosy, podobnie jak tytoń, wywołują takie same zagrożenia w organizmie.
  • Uzależniają tak samo, jak papierosy. 

Skutki palenia papierosów u dzieci: 

  • Zarówno palenie e-fajek, jak i zwykłych papierosów u dzieci może powodować drażliwość, problemy z koncentracją i pamięcią, a także problemy ze snem.
  • Badania udowadniają, że dzieci, które sięgają po papierosy, są bardziej podatne na inne uzależnienia: alkohol, hazard, narkotyki itp.
  • Nikotyna w okresie dojrzewania zmniejsza produkcję męskich hormonów płciowych u chłopców. Dziewczęta, które dojrzewają i palą regularnie papierosy mogą mieć problemy z miesiączkowaniem oraz na ich ciele może pojawić się większe owłosienie. Dziewczynki mogą mieć również tendencję do nadwagi.
  • Dzieci są również bardziej narażone na zatrucie nikotynowe. Najczęściej winne są e-papierosy. Zatrucie objawia się wymiotami i bólami brzucha, zaburzeniem rytmu serca, nadmierną pobudliwością i obniżeniem koncentracji. Zatrucie nikotynowe wymaga udzielenia pierwszej pomocy i szybkiego kontaktu z lekarzem. 

Niestety świadomość dotycząca zagrożeń zarówno e-papierosów, jak i papierosów wciąż jest za mała. Oczywiście, że każdy ma prawo decydować o sobie i o swoim zdrowiu. Jednak dzieci, to dzieci. Palić nie powinny. Nie można tłumaczyć „takim wiekiem” palenia papierosów, picia alkoholu czy sięgania po narkotyki. Dlatego, jeśli masz podejrzenia, że Twoje dziecko być może sięga po używki, porozmawiaj z nim o tym i stanowczo tego zabroń. I nie myśl, że to „przejdzie” samo. Rodzice nie powinni przyglądać się temu albo czekać, aż zainteresowanie używkami przejdzie. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że wcale tak nie będzie, a dziecko nieodwracalnie podupadnie na zdrowiu.

Zobacz również

# Ku przestrodze
close slider
TWOJA HISTORIA KU PRZESTRODZE (4)