To normalne, że bardziej martwimy się o to, czy nasze dziecko się wysypia, niż o to, czy my, matki dobrze sypiamy. Kiedy nasze dziecko, niezależnie od miesięcy, skończonych lat, śpi dobrze, my również powinniśmy zadbać o zdrowy, pełen regeneracji sen. Czy wiesz, jakie są objawy braku wystarczającej ilości snu?
Niewystarczająca ilość snu. Konsekwencje:
Zmęczenie. Niewyspana mama odczuwa zmęczenie praktycznie przez cały dzień.
Smutek. Matki, które nie wysypiają się, odczuwają mniejszą radość z życia, a także są rozdrażnione i łatwo je wyprowadzić z równowagi.
Przygnębienie. Kolejnym objawem braku odpowiedniej ilości snu jest przygnębienie. Przygnębienie to nie to samo, co smutek. To zamartwianie się rzeczami, które tak naprawdę są błahe. Mimowolne szukanie negatywów.
Słaba odporność. Długotrwały brak snu skutkuje osłabieniem odporności. Mama może być podatna na przeziębienia, różnego typu infekcje. Zaburzona odporność to również wypadanie włosów, łamanie się paznokci, sucha skóra.
Gromadzenie się toksyn w organizmie. Podczas snu, nasz organizm pozbywa się różnego typu toksyn. To może doprowadzić między innymi do chorób wątroby, nawracających bóli głowy, częstych zapaleń zatok, złego stanu cery.
Zaburzenie zdolności poznawczych. Mama, która jest niewyspana, nie zawsze jest w stanie ocenić realne zagrożenie, bądź też zareagować na daną sytuację. To natomiast bywa bardzo niebezpieczne dla zdrowia dziecka i jej samej.
Przyrost masy ciała. Badania udowadniają, że brak snu przyczynia się do nadwagi. Dzieje się to za sprawą tego, że niewypoczęty organizm „domaga się” cukrów. Przynajmniej tak to większość mam interpretuje.
Długotrwałe niewysypianie się może mieć wpływ na samo wychowanie dziecka. Mama, poprzez zmęczenie nie jest w stanie poświęcić dziecku odpowiedniej ilości uwagi, a także często może być nim po prostu zmęczona. Brak wystarczającej ilości snu w życiu wpływa na związek, a także na inne relacje.
Udowodniono, że sen, który trwa mniej niż 6 godzin, zwiększa ryzyko śmierci nawet o 12%.
Zbyt mało mówi się o konsekwencjach, jakie wiąże ze sobą brak wystarczającej ilości snu. Sen jest tak naprawdę jedynym takim stanem, który może całkowicie zregenerować organizm, a także przygotować go na nowy dzień. Jego brak może odbić się na jakości życia.
Mamy noworodków się nie wysypiają. To jest fakt. Warto jednak jak najbardziej ułatwić sobie funkcjonowanie z maleńkim człowiekiem podczas nocy. Kiedy mama karmi piersią, może spać blisko dziecka tak, aby, jak najbardziej skrócić sobie czas dojścia do łóżeczka. Wiele mam śpi z niemowlętami. Przy karmieniu mlekiem modyfikowanym możemy ułatwić sobie funkcjonowanie nocne podgrzewaczami do wody i przygotowaną, odmierzoną wcześniej porcją mm. Niezależnie od tego, w jaki sposób karmimy niemowlę i noworodka, warto zaangażować tatę.
Coraz częściej spotykamy się z wiadomościami, czy też postami na grupach, że rodzice ustalają, że skoro tata pracuje, to nie staje w nocy, a mama, z racji tego, że nie pracuje – opiekuje się dzieckiem w nocy. Przypominamy, że opieka nad dzieckiem to również praca, która bardzo często wymaga pełnej gotowości i świeżości umysłu, by w porę zareagować, chociażby na niebezpieczeństwo. Warto wprowadzić zasady, które umożliwiają rodzicom zarówno sen, jak i opiekę. Oczywiście, ciężko to wyegzekwować, jeśli mama karmi piersią, ale w pozostałych przypadkach, lub też, kiedy dziecko jest starsze, to nawet konieczne.
Matki nie mogą brać na siebie całej odpowiedzialności i być praktycznie cały czas zmęczone.
Jak zacząć się wysypiać przy starszym dziecku/starszych dzieciach?
Zazwyczaj jest tak, że kiedy dzieci zasną, matki wykonują prace, na które nie miały czasu za dnia. Tym sposobem kładą się spać bardzo późno, przez co nie mają możliwości wyrobić się z minimalną dawką snu, która wynosi 7 godzin. Warto wieczorem odłożyć obowiązki lub zaangażować w nie partnera. Skutki braku snu wymienione powyżej są o wiele bardziej groźne od niewstawienia prania, czy też przyszykowania obiadu na następny dzień.
Należy wspomnieć o samotnych mamach, które codziennie muszą wszystko godzić i nie mają nikogo do pomocy. Tym sposobem nie są w stanie zagwarantować sobie zdrowej dawki snu. Warto jednak, aby od czasu do czasu skorzystały z pomocy mamy, babci, cioci, jeśli oczywiście istnieje taka możliwość. Kiedy takiej możliwości nie ma, można spróbować wykonywać większość czynności z dziećmi i w miarę możliwości, kłaść się spać jak najwcześniej.
Kiedy jest to etap przejściowy, np. kiedy mamy niemowlę na pokładzie, to nie powinniśmy się tym przejmować. Kiedy jednak starsze dzieci budzą się w nocy, mają koszmary, bądź często chorują, powinniśmy zaangażować w opiekę nocną drugiego rodzica, lub po prostu spać razem z dziećmi. Wtedy można dziecko przytulić, pocałować, pocieszyć, z dużym prawdopodobieństwem, że za chwilę zaśniecie oboje. Kiedy nasze niewyspanie się spowodowane jest brakiem czasu i nadmiarem obowiązków, trzeba poukładać priorytety na nowo.