Urlop macierzyński wiąże się przede wszystkim z opieką nad dzieckiem. Nie musi jednak oznaczać całkowitej rezygnacji z wolnego czasu i poświęcania mu każdej sekundy. Jeśli do tego mamy sporą pomoc ze strony męża i rodziny, może się okazać, że to idealny czas na zainwestowanie w siebie i samorozwój.
Koniec ciąży to idealny moment, żeby opracować sobie plan działania. Zastanów się, na co chciałabyś poświęcić ten dodatkowy wolny od pracy zarobkowej czas. Może zawsze marzyłaś o rozpoczęciu nowego hobby? Chciałaś zrealizować ciekawy kurs internetowy? Masz bardzo długą listę książek do przeczytania?
Na te wszystkie aktywności z pewnością uda Ci się znaleźć czas, jeśli tylko dobrze wszystko zaplanujesz. Być może pierwsze tygodnie z dzieckiem sprawią, że będziesz musiała ten plan lekko zmodyfikować.
Możliwe, że opieka nad potomkiem będzie zabierała Ci więcej sił niż myślałaś, a może okaże się, że Twój maluch wcale nie wymaga aż takiej uwagi, jak Ci się wcześniej wydawało. Dostosuj swój plan do rzeczywistości i działaj.
Macierzyństwo to wspaniały okres, który dodatkowo możesz wzbogacić o zdobywanie cennych umiejętności i samorozwój.
Aktywność w social media i prowadzenie bloga
Sposobów dzielenia się swoimi pasjami i przemyśleniami ze światem jest obecnie bardzo wiele. Wszystko zależy od Twojej kreatywności oraz zamysłu. Jeśli uwielbiasz robić zdjęcia, a karty pamięci wysypują Ci się z szuflady, może właśnie nadszedł czas na założenie swojego foto-bloga albo profilu na Instagramie.
Osoby z lekkim piórem być może w końcu znajdą czas na przelanie swoich myśli na papier (tu bardziej klawiaturę) i rozpoczną prowadzenie bloga. Może chcesz się dzielić z internautami swoimi genialnymi przepisami? Albo masz stosy notatek z podróży, których nigdy w żaden sposób nie wykorzystałaś? Wybierz swoją grupę docelową i zacznij pisać.
Obecnie coraz bardziej ugruntowuj się trend negowania sztucznej rzeczywistości mediów społecznościowych. Jeśli chcesz się do niego przyłączyć, możesz założyć bloga czy kanał na Tik-Toku obnażający fałszywy obraz macierzyństwa i dzielić się tymi mniej instagramowymi kadrami z życia.
Jeśli natomiast przed kamerą czujesz się jak ryba w wodzie, możesz pomyśleć o contencie w formie video. Tutaj masz mnóstwo kanałów do wyboru. Mniej wysiłku będą wymagały publikacje na Instagramie czy Tik toku. Jeśli jednak chciałabyś rozkręcić poważniejszy projekt, zaaranżuj domowe mini-studio i odpal swój kanał na YouTubie.
Ostatnia opcja jest z pewnością najbardziej czaso- i pracochłonna. Będzie też wymagała od Ciebie umiejętności montażowych na przynajmniej średnim poziomie, ale jeśli praca przed kamerą zawsze była Twoim marzeniem i masz do niej predyspozycje, powinnaś sobie z tym poradzić.
Obecnie wiele przyszłych i młodych mam dzieli się swoimi macierzyńskimi refleksjami z odbiorcami w internecie. Jeśli uważasz, że Twoje doświadczenia mogą okazać się dla kogoś ciekawe, chcesz podzielić się radami odnośnie produktów czy sprzętów dla dzieci, może to właśnie są treści, na których publikacji powinnaś się skupić.
Zwiększanie umiejętności dzięki nauce online
Kursy oraz szkolenia zdalne przed pandemią nie cieszyły się w Polsce aż tak dużą popularnością. Na rynku działało kilka większych portali, jednakże skupiały się one głównie na tematach z zakresu IT czy szeroko pojętych umiejętności komputerowych.
W momencie, kiedy społeczeństwo zmuszone zostało do takiej formy odbywania szkoleń i kursów, okazało się, że mają one bardzo wiele zalet i nie tracą na jakoś w porównaniu z kursami stacjonarnymi.
Obecnie, na platformach takich jak KursySzkolenia.Online, możemy nauczyć się dietetyki, księgowości, makijażu, a nawet masażu. Szkolenia bardzo często są interaktywne, sprawdzają zdobytą wiedzę w praktyce, a na koniec otrzymać można wartościowe certyfikaty.
Szkolenie takie może się przydać zarówno w kategorii hobby, jak i kategorii ściśle związanej z wykonywany zawodem. Może zawsze chciałaś się nauczyć wykonywać perfekcyjny makijaż wieczorowy lub marzy Ci się zestaw, dzięki któremu stworzysz piękne paznokcie hybrydowe, jednak wcześniej brakowało Ci odpowiednich umiejętności?
Dzięki kursom online możesz zgłębić obie te dziedziny bez wychodzenia z domu. Jeśli natomiast chciałabyś wrócić do pracy po urlopie macierzyńskim uzbrojona w nowe umiejętności, które będziesz na co dzień wykorzystywać, możesz pomyśleć o kursie związanym z Twoją karierą zawodową.
Przykładowo, jeśli jesteś trenerem personalnym, możesz odbyć szkolenie z nowego rodzaju treningu, który zaproponujesz swoim podopiecznym lub dokształcić się w dziedzinie dietetyki, aby pomóc im poprawiać nawyki żywieniowe.
Jest jeszcze trzecia opcja. Twoja praca nie przynosi Ci już satysfakcji i po urlopie macierzyńskim chciałabyś zmienić miejsce zatrudnienia. W takim przypadku czas urlopu możesz wykorzystać na przebranżowienie, a szkolenie potraktować jako początek powrotu na ścieżkę zawodową, tyle że prowadzącą w innym kierunku.
Może wspomniany wcześniej makijaż z hobby przekształci się w opłacalny zawód? Przed podjęciem ostatecznej decyzji możesz przyjmować klientki na próbę i zobaczyć, czy sprawdzasz się w tej dziedzinie.
Może natomiast chciałabyś zmienić dział wewnątrz korporacji i interesują Cię tematy z zakresu HR? Jeśli tak, możesz zapisać się na kurs kadry i płace online, który wprowadzi Cię do świata spraw pracowniczych i będzie początkiem Twojej przygody z nową dziedziną.
Artykuł powstał przy współpracy z Krajowym Centrum Edukacyjnym.
