single-image

Co mogło wpłynąć na ogromny wzrost prób i samobójstw dzieci w 2021 roku?

Aleksandra Broda

„W 2021 roku 1496 dzieci i nastolatków podjęło próbę samobójczą, niestety 127 z tych prób zakończyło się śmiercią. W porównaniu do roku 2020 widzimy 77% wzrost zachowań samobójczych wśród młodzieży. Dane pochodzą z Komendy Głównej Policji” – czytamy w raporcie fundacji Życie Warte Jest Rozmowy.

Pamiętajmy, że nie wszystkie próby samobójcze zgłaszane są na policję. Bardzo często, zwłaszcza kiedy dziecko nie odniosło dużych cielesnych obrażeń, opiekunowie nie decydują się na zgłoszenie tego faktu odpowiednim służbom.

Co mogło wpłynąć na tak drastyczny wzrost prób samobójczych dzieci i nastolatków?

Przyczyn, dla których dzieci i nastolatkowie postanawiają wtargnąć na swoje życie jest naprawdę wiele. Wydaje mi się jednak, że ich niepokojący, drastyczny wzrost może być spowodowany w głównej mierze pandemią, lockdownem. 2021 był rokiem, który zaczął się z ograniczeniami i z nimi się skończył. 2021 rok był też czasem, w którym jako rodzice zaczęliśmy mówić głośniej i z większym zaniepokojeniem o nauce zdalnej, pracy online i skutków spędzania większości czasu w domu.

Lekcje online lub nawet nauka w systemie hybrydowym odebrały dzieciom i nastolatkom możliwość swobodnego kontaktu z rówieśnikami. Nawet uczniowie, którzy szkoły samej w sobie nie darzyli sympatią, tęsknili za znajomymi, interakcjami poza ekranem. Żyjemy w czasach, w których nosy nasze i naszych pociech wlepione są w ekran przez znaczną ilość czasu. W większości przypadków okazało się, że lekcje zdalne są w porządku, ale tylko do pewnego momentu. Faktycznie, pozwalały dłużej pospać, ale za to odbierały relacje z innymi, możliwość realnej rozmowy. No i dokładały ogrom obowiązków, ponieważ szybko okazało się, że nauczyciele zadają za dużo zadań domowych i oczekują zbyt wiele. To wynikało w dużej mierze z braku organizacji oraz nacisków płynących z zewnątrz.

Wzrost prób samobójczych wśród dzieci i młodzieży w 2021 roku mógł wyniknąć również z problemów, z jakimi zmagali się przez ten czas rodzice. I chociaż wydawać się może, że największy kryzys pracowniczy przezywaliśmy w 2020 roku, to nic bardziej mylnego. 2021 rok, w pandemii wydaje mi się, zebrał prawdziwe żniwa. Niestabilna sytuacja pracownicza, wzrost inflacji, a co za tym idzie podwyższenie cen żywności i usług, doprowadziły wiele polskich gospodarstw do problemów finansowych. Biorąc pod uwagę, że sama narracja pandemiczna wywoływała niepokój, możemy śmiało zauważyć, że dorośli pod wieloma względami czuli się przytłoczeni, zdezorientowani i niepewni. A to z całą pewnością, nawet przy wielkich wysyłkach doprowadziło do pogorszenia relacji z dziećmi i zerwania, chociaż w pewnym stopniu wcześniej zbudowanej więzi.

Kolejną przyczyną, która mogła mieć wpływ na próby samobójcze dzieci i młodzieży jest zwiększony czas przebywania z rodzicami. Pamiętam, jak w 2020 roku, po ogłoszeniu lockdownu nagłówki gazet kierowały uwagę na ten problem. W większości przypadków artykuły dotyczyły kobiet, które na ten czas zostały odizolowane od świata i zamknięte w domu ze swoimi oprawcami. Wiele wydawnictw internetowych zwróciło dużą uwagę na dzieci, które również zostały pod jednym dachem ze swoimi opiekunami i nie miały możliwości zaznać bezpieczeństwa, chociażby w szkołach, które pełniły funkcję oazy. Uważam, że wzrost prób ingerowania w swoje życie i zdrowie mogło wynikać z tego problemu. Należy jednak pamiętać, że dzieci i młodzież, które na pierwszy rzut oka dorastały w „normalnych” rodzinach, przekonały się o braku wsparcia i zrozumienia ze strony swoich opiekunów. W 2021 roku z pozoru naturalne konflikty z rodzicami mogły po prostu narastać i zyskać bardzo znaczącą dla poczucia bezpieczeństwa rangę.

Czy można zapobiec próbom i samobójstwom dzieci i młodzieży?

Ledwo zaczęliśmy przygotowywać się do wiosny, a Świat obiegła informacja o całkowicie nieuzasadnionej, tragicznej napaści na Ukrainę. Większość z dorosłych odczuwa kolejne niepokoje. I chociaż wydawać się może, że dzieci i młodzież nie zwracają na to szczególnej uwagi, to w większości przypadkach może okazać się odwrotnie. Pogorszone stany emocjonalne rodziców mają wpływ na pociechy. Samobójstwom i próbom samobójczym można zapobiegać, ale żeby to robić, trzeba zdać sobie sprawę z tego dramatycznego problemu. Trzeba zdać sobie z niego sprawę i nie tylko obserwować dzieci. Należy zrobić wszystko, aby dzieci czuły się bezpiecznie, miały zapewniony komfort psychiczny i mogły zawsze liczyć na wsparcie rodziców.

→ Artykuł ten jest treścią merytoryczną, powstałą z własnych przemyśleń i obserwacji jako rodzic.

800 100 100 – telefon zaufania dla rodziców i nauczycieli, którzy podejrzewają u dzieci i nastolatków problemy.

116 111 – telefon dla dzieci i młodzieży potrzebujących wsparcia.

Warto przeczytać: Rodzic u psychologa: “Mam problem z dzieckiem”.

Zobacz również

# Ku przestrodze
close slider
TWOJA HISTORIA KU PRZESTRODZE (4)