Wrzesień jest miesiącem wyprawek. Rodzice kupują podręczniki i przybory szkolne dla starszych dzieci, a z młodszymi przeżywają adaptację w przedszkolu. Rzadko kiedy w tym czasie myśli się o ubezpieczeniu dziecka. Wykupienie takiego ubezpieczenia kojarzy się z dużymi kosztami, więc rodzice zgadzają się na te, które są proponowane przez placówki. Nie każda oferta jednak obejmuje wszystko to, co może spotkać dziecko w przedszkolu, szkole lub poza nią. Rodzice nie zwracają na to uwagi. To błąd, ponieważ oferta ofercie nie jest równa, a pieniądze po nieszczęśliwym wypadku przydadzą się zawsze.
Czy ubezpieczenie proponowane przez placówkę wystarczy?
Okazuje się, że nie zawsze wystarczy. Wiemy z własnego doświadczenia, że rodzice nie dyskutują na temat ubezpieczenia dzieci w przedszkolach i szkołach, tylko zgadzają się na propozycje nałożone z góry przez placówki. Te warunki nie zawsze są satysfakcjonujące, z czego rodzice zdają sobie sprawę, dopiero kiedy dziecko doświadczy np. urazu. Warto więc na zebraniu poruszyć temat i wspólnie podjąć najlepszą decyzję. Jeśli jednak jest już za późno – można samemu dodatkowo ubezpieczyć dziecko, kierując się przede wszystkim jego dobrem. Tylko takie działania dadzą pewność, że dziecko jest odpowiednio zabezpieczone.
Na czym polega prywatne ubezpieczenie dziecka?
Prywatne ubezpieczenie dziecka polega na wykupieniu pakietu, który gwarantuje wypłatę pieniędzy po nieszczęśliwym wypadku. Oprócz tego, Towarzystwa Ubezpieczeń proponują dodatkowe warianty, które mają zapewnić np. wizyty lekarzy, rehabilitację lub korepetycje na czas rekonwalescencji. Nationale Nederlanden ma bardzo rozbudowaną ofertę ubezpieczenia szkolnego w korzystnych cenach. Zapraszamy do zapoznania się z ich propozycją: https://www.nn.pl/dla-ciebie/dziecko-i-bliscy/ubezpieczenie-dziecka.html .Najtańszy pakiet wykosi tylko 50 zł rocznie.
Dlaczego warto ubezpieczyć dziecko?
Wielu rodziców nie zdaje sobie sprawy, że zarówno w przedszkolu, jak i w szkole dziecko może złamać sobie rękę, nogę lub palca. W każdej chwili może doznać jakiegoś urazu. Na wycieczkach szkolnych, czy nawet na boisku również może dojść do nieszczęśliwego zdarzenia. Prawda jest taka, że wypadki się zdarzają, a pieniądze przydają się zawsze. Dodatkowo, jeśli rodzice mają zapewnioną rehabilitację i możliwość zabiegów ambulatoryjnych dla pociechy, jest to bardzo korzystne. W ten sposób dziecko ma zapewnioną należytą opiekę i czas, by w spokoju dojść do siebie.
Koszty ubezpieczenia dziecka nie są tak naprawdę wysokie, zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że płaci się za nie raz w roku. Wyprawka szkolna powinna obejmować również rodzaj ubezpieczenia, a o tym się zapomina. Nationale Nederlanden oferuje pomoc przy wyborze odpowiedniego pakietu oraz konsultacje. Ceny są naprawdę korzystne i wszystko jest jasne i przejrzyste. Wypadki się zdarzają, trzeba mieć to na uwadze. Życzymy bezpiecznego roku szkolnego! I jak to mówią: Przezorny zawsze ubezpieczony!
