Bardzo rzadko mówi się o tym, że to najlepszy czas, aby zadbać o odporność naszą i naszych bliskich. Zamknięci w domach, nie zawsze mamy czas i ochotę na to, aby zdrowo zjeść. Najbardziej irytuje mnie to, że nikt w telewizji, która jest środkiem masowego przekazu, nie mówi, że mamy zadbać o siebie! Ciągle tylko zakazy i nakazy. No, ale żeby Minister Zdrowia zachęcał ludzi do dbania o swoją odporność, zdrowego trybu życia i zbilansowanej diety? To chyba tylko w moich snach.
Tymczasem dbanie o odporność to nie tylko dbanie o to, żebyśmy się nie przeziębili, lub nie zarazili grypą. Wspomaganie odporności, zbilansowana dieta służy temu, żebyśmy nie chorowali na cukrzycę, otyłość, nowotwory i wiele innych chorób, na które codziennie, od kilkunastu lat umierają ludzie we wszystkich rozwiniętych Krajach. Tymczasem siedzimy w domu, większość dzieci nie ma odpowiedniej dawki ruchu, więc są narażone na nadwagę i niektórzy myślą, że wystarczy poczekać, aż to się wszystko skończy. Czekamy na antidotum, a bardzo możliwe, że znajdziemy je nie w wielkich korporacjach farmaceutycznych, lecz w naszym życiu, a właściwie zmianie trybu życia na zdrowszy i świadomy.
W naszym domu są i słodkości, ale i warzyw i owoców również nie brakuje. Staramy się jeść bardziej świadomie, lecz pozwalamy sobie na „odstępstwa”. Ja jestem mamą, która wybiera złoty środek. Płatki na mleku? Ok, ale nie codziennie. Parówka? Niech będzie, ale do tego duża porcja surowych warzyw na talerzu. Z własnego doświadczenia jednak wiem, że zapominamy o tym, aby dietę urozmaicać. Szpinak omijamy, tak samo, jak inne zielone warzywa typu groszek, brukselki, a nawet świetny i zdrowy jarmuż. Nie wiemy, do czego dodawać dziecku czosnek, więc go nie dodajemy. Rezygnujemy na co dzień z tylu fajnych, zdrowych rzeczy.
Kolejnym problemem, o którym się nie mówi, to fakt, że jeśli dbamy o zdrowie naszych dzieci, to zapominamy o sobie. U nas nie ma tak, że dziecko je tylko zdrowe rzeczy. Moja odporność i moje dobre zdrowie jest również ważne! Nie chcę chorować, bo wtedy dotknie to moje dziecko. Pamiętajmy o tym, bo o tym tak mało mówią!
Szpinak i jarmuż mają kolosalny wpływ na nasze zdrowie i odporność, ale ze względu na to, że uważa się je za niesmaczne, zostały już prawie zapomniane. Moje dziecko je szpinak jak sałatę, ale ja już mam z tym problem. Zobaczcie, jak można, dosłownie w chwilę zrobić pełnowartościowy koktajl, niczym witaminowa bomba.
Kiedy już płyniemy na fali i zakochamy się w blenderze, nie będzie zmiłuj – co najmniej jeden koktajl dziennie! Zachęcam Was do tego, abyście próbowali łączyć smaki, a robienie zdrowych koktajli traktowali również jako świetną, kulinarną zabawę. U mnie od dłuższego czasu szpinak+jarmuż. Do smaku banan, sok z cytryny, a także sok z pomarańczy (w zmiennych proporcjach, w zależności od dnia). Z pomarańczy najpierw wyciągam pestki, a później albo wyciskam sok do blendera, a miąższ „wydłubuje” i wrzucam, albo po prostu odcinam pomarańczę ze skórki i wrzucam do blendera. Szkoda marnować tak świetnie owoce. Kiedy czujemy, że„ coś nas bierze”, dodajmy odrobinę imbiru. On nas rozgrzeje, a cały koktajl będzie pikantniejszy. Taka mieszanka smaków sprawi, że szpinak i jarmuż będą przepyszne, a główną nutą będzie banan lub pomarańcza. Bawmy się smakami, kombinujmy. Zdrowie to zabawa, z której nigdy nie należy rezygnować!
Teraz trochę o zaletach szpinaku
Szpinak ma właściwości antynowotworowe, a także chroni nas przed miażdżycą. Ma bardzo dużo witaminy C oraz dużo magnezu, więc powinny jeść go osoby znerwicowane oraz takie, które mają dużo stresu. To idealna roślina na TERAZ! Zapobiega bólom głowy, a także działa uspokajająco. Szpinak jest bardzo pomocny podczas diety. Przyśpiesza nasz metabolizm, który po urodzeniu dziecka, nieco zwalnia. Dla kobiet w ciąży szpinak powinien być szczególnie ważny! Zapobiega wadom układu nerwowego płodu. Szpinaku nie powinny jednak spożywać osoby z kamicą nerkową.
Teraz o jarmużu
Liście jarmużu mają dużo białka i witamin takich jak C i K. Posiada również wiele wapnia i potasu. Ma dużo cennego błonnika i może pomóc w zapobieganiu nowotworów a także oczyszcza organizm. Jarmuż wspomaga także pracę układu sercowo-naczyniowego. Jest w czołówce warzyw posiadających największą ilość witaminy C. Osoby z zaburzeniami tarczycy powinny jednak unikać wszystkich warzyw kapuścianych.
Jedzmy zdrowo, cieszmy się warzywami i owocami, a także innymi dobrymi rzeczami. Traktujmy zdrowe posiłki jak przygodę po nowe smaki. Odkrywamy. Jedzmy kolorowo. Zapobiegajmy, a nie leczmy, kochani. Wyjdziemy na tym naprawdę dobrze. Zwłaszcza teraz, kiedy siedzimy w domu i brakuje nam świeżego powietrza, swobody i odpoczynku.
