Co się dzieje w sypialni rodziców, kiedy dzieci wreszcie usną? Rozmowy, które chciałoby się kontynuować całą noc, lecz ogranicza je czas. Milczenie, które nie jest wcale wyrazem niechęci, lecz zmęczenia. Przytulenie na dobranoc, słodki buziak, który życzy dobrych snów. I pomiędzy tym wszystkim jest seks. Chwile bliskości, intymności, zarezerwowane tylko dla dorosłych. U niektórych raz na jakiś czas, a u innych częściej, niż ktokolwiek by przypuszczał. Niektórzy twierdzą, że to jedne z najpiękniejszych momentów, a niektórzy krępują się, wstydzą, odczuwają dyskomfort, a nawet niechęć. Jak to jest z tym seksem po urodzeniu dzieci?
Temat seksu przestaje być tematem tabu
Czy wiesz, że na temat seksu przeprowadzono mnóstwo badań? Na przełomie kilkunastu, a nawet kilkudziesięciu lat prowadzono liczne ankiety i badania. Analiza przeprowadzona przez psycholog Amy Muise wykazała, że pary są szczęśliwsze, jeśli uprawiają seks co najmniej raz w tygodniu. Badanie przeprowadzone przez Ericka Janssen pokazały, że seksualność niesie zarówno radość, jak i wyzwania, zwłaszcza w późniejszych etapach związku. Ludzie bowiem wnoszą do swoich relacji różne upodobania, oczekiwania, a także skłonności. I tutaj można wysnuć wniosek, że to wszystko wychodzi po czasie, a przede wszystkim zmienia się po urodzeniu dzieci.
Rozmowa o swoich potrzebach wzmacnia związek
Uważam, że przyjemny, bliski seks jest wynikiem dobrej komunikacji poza drzwiami sypialni. Nie jest możliwe to, że w ciągu dnia para jest dla siebie obca, a wieczorami zamyka drzwi i zapomina o tym wszystkim. Dlatego ważne jest, aby móc potrafić rozmawiać ze sobą zarówno o swoich potrzebach emocjonalnych, życiowych, jak i tych seksualnych, cielesnych. Niestety często bywa tak, że komunikacja w związku, okazywanie uczuć jest na najlepszym poziomie, natomiast rozmowy o seksie, o swoich fantazjach, chęciach – pomijane. I wydaje mi się, że większość kobiet chciałaby ubrać się w seksowną koszulę i poczuć się pożądaną kobietą. I założę się, że niejeden facet pragnie odegrać jakąś rolę: czy to dominującego mężczyzny, czy też tego, który pozostawia swoje ciało do dyspozycji partnerki. Niezależnie od fantazji, preferencji, wszyscy dążą do tego, aby być blisko: przeżywać, cieszyć się sobą, pozostawiać swój intymny świat w sekrecie. To jest w tym wszystkim najważniejsze i nie powinno wstydzić się tego przed swoim partnerem.
Rozmowy o swoich potrzebach seksualnych są ważne
I kiedy już partnerzy porozmawiają o tym, o czym marzą i czego chcieliby spróbować, to jako rodzice zmierzą się z różnymi sytuacjami. Zdarza się, że na seks czasami jest niewiele czasu, chociaż chęci są ogromne. Zdarza się, że pochwa kobiety jest sucha, pomimo intensywnej i przyjemnej gry wstępnej. Bywa tak, że rodzice, za drzwiami sypialni chcą wypróbować czegoś nowego, przenieść swój intymny świat na nowy wymiar, ale nie wiedzą, od czego zacząć. I temu wszystkiemu może towarzyszyć dyskomfort. Są jednak rozwiązania, które umilają i pomagają w odzyskaniu komfortu. Mowa oczywiście o lubrykantach, a konkretnie o tym jednym.
Piękne, romantyczne opakowanie, które jest jednocześnie bardzo dyskretne. Wzbogacone o elementy fluorescencyjne, dzięki którym znajdziemy je nawet w ciemności. 98,8% naturalnych składników z formułą na bazie wody, które nie tylko nawilżają, lecz również zapobiegają otarciom podczas stosunku. Jest to wyrób klasy medycznej, więc można stosować go cały czas i łączyć zarówno z prezerwatywami, jak i gadżetami erotycznymi. Absolutnie nie wpływa na ich uszkodzenie, jest bezpieczny. Nie zawiera alergenów, silikonów, czyli rzeczy, które mogłyby wywołać reakcję uczuleniową. Lubrykant WIMIN jest idealny dla par, które chcą nacieszyć się bliskością naturalnie, bez drażniących, owocowych aromatów i smaków. Brak sztucznych substancji zapachowych dba o to, aby czuć zapach drugiej połowy. Marka WIMIN została stworzona przez kobiety, z myślą o kobietach, aby każdemu z nas kochało się przyjemnej, świadomiej i intensywniej.
Sypialnia rodziców: piękne, intymne miejsce
Za zamkniętymi drzwiami sypialni rodziców mogą dziać się wspaniałe rzeczy. Bliskość, poczucie spełnienia, szczęście. Nie warto chować swoich pragnień, nie należy traktować seksu jako tabu. Rozmawiajmy o swoich potrzebach: najpierw o tych emocjonalnych, związanych z przyziemnym życiem, a później o tych, które mogą przenieść w Kosmos rozkoszy. Seks jest sprawą piękną, ważną, naturalną. Pamiętajmy o tym.