Polskie babcie protestują, policjanci mandatami częstują
To, co wydarzyło się w ostatnich tygodniach, przelało czarę goryczy. Protesty kobiet dodały odwagi wszystkim niezadowolonym z obecnego rządu. Wczoraj strajkowały Polskie Babcie z grupy na Facebooku. Dumnie wspierały młodsze kobiety, ale także sprzeciwiały się obecnej edukacji. Niestety zostały spisane przez policję i najprawdopodobniej dostały mandaty. To jednak nie przeszkodziło im w dalszych działaniach. Babcie mają moc i udowadniają, że nie wszystkie starsze osoby zgadzają się z Polityką Kościoła i obecnego Rządu. Relację znajdziecie na Facebookowym profilu portalu OKO.PRESS.
Konfederacja po stronie przedsiębiorców ruszyła na warszawskie ulice
Dzisiaj głównie strajkuje Warszawa. To właśnie w niej, od rana trwają strajki przedsiębiorców i wszystkich niezadowolonych z rządów PiS. Swoją obecność potwierdził Tajano, a cała inicjatywa należy do Konfederacji. O godzinie 19:00 zaczął się główny punkt tego wydarzenia. Strajk nie ma nic wspólnego z protestem kobiet, ponieważ Konfederacja, jako konserwatyści, nie popierają aborcji. Przypominamy, że jest to jedyna partia, której posłowie sprzeciwiają się przymusowi szczepień, w tym na przyszłościowy COVID. Dzisiaj jednak hasłem jest: „Otworzyć gospodarkę. Zatrzymać PiS”.
Strajki kobiet trwają! Mężczyźni wspierają i noszą dumnie transparenty
W Zakopanem wyruszył także wielki protest Strajku Kobiet. W tym samym czasie odbywają się strajki w innych miastach. Co najmniej kilkanaście strajków odbędzie się jutro. W Gdańsku odbędzie się Parada Równości. W Warszawie mamy obecnie mnóstwo ludzi strajkujących.
Przepraszamy za utrudnienia. Mamy rząd do obalenia
Wygląda na to, że w stolicy Polski (jak i innych miastach) tysiące, dziesiątki tysięcy serc znów będzie walczyć o zmiany dotyczące rządu. To już nie chodzi tylko o zakaz aborcji w przypadku nieuleczalnych wad płodu. Tutaj chodzi o to, że już większość Polaków ma dość nieudolnej władzy, która manipuluje i kieruje się tylko swoimi interesami.
A PiS kupuje limuzyny i przyznaje sobie nagrody
Tymczasem po południu Morawiecki przedstawił swoją wizję tarczy antykryzysowej dla „zamkniętych” przedsiębiorców. Szkoda tylko, że nie zdaje sobie sprawy z tego, że żadne pieniądze nie uratują tonących w długach właścicieli firm i ich pracowników. Przynajmniej nie te w kwotach oferowanych przez Państwo.
Morawiecki przygotowuje całkowity lockdown, ale nie powie wprost, że za tydzień, może dwa, wszyscy zostaniemy zamknięci. To jest jednak nieuniknione. Nie dlatego, że jest dużo zakażeń koronawirusem, lecz dlatego, że rząd sobie nie radzi. Mówią o tym lekarze i pielęgniarki. Nie przeszkadza to jednak PiS-owi kupować sobie nowe limuzyny, w środku pandemii, warte miliardy złotych. Kto bogatemu zabroni? Ale… czy o tym powiedzą w TVP?
W Pytaniu Na Śniadanie tracą władzę nad cenzurą (ups)
Najpierw ratownik wypowiadający się na temat koronawirusa podczas emisji na żywo założył maseczkę z piorunem (znak wsparcia protestów kobiet), a wczoraj ekspert Aksamit, również na wizji, podsumował działania rządu.
Świetnym przykładem jest Polska, gdzie nie potrzebujemy teorii spiskowej, bo widzimy, że rząd zmienił sposób liczenia testów i przypadków. Po to, żeby winę za rosnącą liczbę zachorowań zrzucić na Strajk Kobiet, a nie na to, że rząd sobie nie radzi z opanowaniem pandemii. Więc mamy tu realną konspirację podpartą faktami.
Na szczęście telewizje śniadaniowe mają to do siebie, że są prowadzone na żywo. Niestety. Cenzura zadziałała i w obu przypadkach nie doczekamy się tych fragmentów odcinków na stronach TVP.
Ale w Teleexpressie używają cenzury z coraz większą premedytacją
Mamy Polskę jako Krainę mlekiem i miodem płynącą. Wszystko jest ok, ale niedobra lewica próbuje zniszczyć Polskę. Spokojnie. I na ich przyjdzie czas.
Bo do tanga trzeba dwojga
Niestety, zarówno Konfederacja, jak i Lewica w imię swoich interesów nie mają ochoty się zjednoczyć w tym ważnym dla Polski czasie. Wierzymy, że gdyby połączyli siły, to nasze marzenia o skończeniu polityki PiS w jakiejś tam części stałyby się realne. Wydaje nam się, że Polska ma już dosyć skrajnie prawicowych poglądów dotyczących życia. My chcielibyśmy, aby politycy słuchali i dostosowywali się do Państwa, a nie brnęli w swoje poglądy.
A my się nie rozdwoimy, więc lokalnie wspieramy i marzymy
Więc my znów. Ni prawi, ni lewi. Walczący o wybór. O poszanowanie ludzkiej wolności w kwestiach zdrowia i poglądów. Pokój. Miłość, kochani. Trwajcie przy swoich wartościach i nigdy na siłę nie bądźcie bardziej „prawi”, czy też „lewi”. Wymagajcie od Państwa tego, co uważacie za słuszne. Niech niesie się w eter, że TVP i PiS mało ma wspólnego z prawdą, a coraz więcej z propagandą.