single-image

Prawo przyciągania. Co może sprawić, że przyciągniemy do siebie szczęście?

Aleksandra Broda

Prawo przyciągania polega na wierze w to, że to pozytywne myśli sprowadzają na człowieka wiele szczęścia: sukcesów w życiu prywatnym i zawodowym. Zapewne niejednokrotnie spotkałaś osobę, która radzi sobie świetnie w życiu, jest bardzo pozytywna i szczęśliwa. I zapewne zastanawiałaś się, jak można być tak szczęśliwym i jednocześnie mieć takiego farta. Prawo przyciągania dotyczy również Ciebie. Założę się, że co najmniej kilka razy w życiu wyśniłaś sobie coś, wymarzyłaś, wymyśliłaś i to się w końcu spełniło.

Jedni nazywają to prawem przyciągania, inni – przypadkiem. Niemniej jednak warto przyjrzeć się temu zjawisku bliżej. Należy jednak wiedzieć o tym, że to nie jest łatwe i nie oznacza wcale, że jak tylko o czymś będziemy długo myśleć, to nam się przytrafi.

Co to właściwie jest prawo/siła przyciągania w praktyce?

Jak przyciągnąć do siebie szczęście?

W praktyce prawo przyciągania dotyczy się naszych myśli i naszego podejścia do sytuacji życiowych. Polega na zmienieniu swojego toku myślenia z negatywnego/strachliwego na całkowicie pozytywny. Przykładowo: Chciałabyś kupić mieszkanie, ale cały czas masz obawy o to, że decyzja kredytowa będzie negatywna, a wszelkie możliwe schody – niemożliwe do pokonania. Kiedy uwierzysz w prawo przyciągania, pozbędziesz się całkowitego strachu i małymi kroczkami, myśląc pozytywnie, pokonując wszelkie schody, w końcu spełnisz swoje marzenie. To właśnie prawo przyciągania często decyduje o tym, że ktoś osiąga sukcesy zawodowe, jest bardzo szczęśliwym człowiekiem.

Bardzo często spotyka się mylne założenie, że prawo przyciągania polega na ciągłym myśleniu o rzeczach, które chcemy, aby nas spotkały. To niestety tak nie działa, a skutek może być odwrotny.

Jak zacząć przyciągać do siebie dobre rzeczy?

Przede wszystkim musimy działać. Określenie swoich celów to jedno, lecz skupienie się na ich realizacji – to drugie. Zaangażowanie się w życie, skupianie się na pozytywnych aspektach danej sytuacji i całkowite pozbycie się zdań typu: „Nie uda mi się” to pierwszy krok ku spełnieniu swoich marzeń. W tym momencie należy przestawić swój mózg i zacząć dostrzegać to, że mamy miłe i fajne życie. Docenienie tego, co się ma, miłość do tego, co nas otacza. To wszystko jest właśnie priorytetem w sile przyciągania. Niezależnie od tego, jak ciężko nam jest teraz w życiu, to jednak żyjemy, mamy bliskich, mamy przyszłość. To jest piękne. Czujesz to? To jest genialne! To jest świetnie. To jest miłe. Cieszymy się.

Nie myśl, że dopiero jak coś osiągniesz, to będziesz szczęśliwy. Myśl i zrozum przede wszystkim to, że teraz już jesteś szczęśliwy, a może być tylko lepiej.

Kolejną sprawą jest podejście do obowiązków, a także do realizacji naszych pomysłów. Ile razy miałaś w głowie pewien pomysł, a po chwili z niego zrezygnowałaś, ponieważ stwierdziłaś, że i tak on się nie uda albo że Ci się nie chce? Prawo przyciągania działa wtedy, kiedy programujesz swój mózg na to, to, co myślisz – robisz. Kiedy tak się dzieje, jeszcze bardziej otwierasz się na inny poziom szczęścia i coraz bardziej przybliżasz się do spełnienia marzeń. Coraz bardziej zaczynasz przyciągać do siebie dobre rzeczy z automatu.

Musimy jasno określić to, czego chcemy: do czego dążymy, co jest naszym spełnieniem marzeń. I musimy przyznać się przed sobą, że właśnie tego pragniemy. I nie możemy w to zwątpić.

Musisz działać. Nie da się przyciągać do siebie szczęścia, nie dając od siebie nic. Pokonuj wszelkie schody z uśmiechem, myśl o tym, co przybliży Cię do spełnienia marzeń i realizuj to wszystko. Nie bój się. Bądź szczęśliwa. Działaj. Żyj. Nie traktuj porażek jako porażki, traktuj jak ważne lekcje. Cenne lekcje. To właśnie chodzi o tę energię, która przyciąga dobre rzeczy w naszym życiu.

Prawo przyciągania. Jak działa, czy w ogóle i jaką daje lekcję

Prawo przyciągania i siła przyciągania działa na podświadomość i wysyła sygnały, wibracje, które pozwolą nam na spełnienie marzeń, celów lub po prostu do spotkania się z miłymi rzeczami. Zdania co do tego, czy ono w ogóle istnieje i czy działa, są oczywiście podzielone. Warto jednak zwrócić uwagę na to, jak bardzo nasze pozytywne nastawienie i konsekwencja, a także wiara w siebie jest w stanie przybliżyć nas do różnych celów. Szczęście niejednokrotnie przychodzi samo, ale musimy je jakoś do siebie przyciągnąć, pomóc mu. Piękne jest w tej teorii to, że pokazuje, że warto nauczyć się dostrzegać piękno tego świata. Wydaje mi się, że to świetna teoria, która może zainspirować ludzi do działania, do zmienienia swoich nawyków, a także do odbudowania swojego poczucia wartości.

Na podstawie wypowiedzi: TwojaNowaŚwiadomość

Zobacz również

# Ku przestrodze
close slider
TWOJA HISTORIA KU PRZESTRODZE (4)