Wyobraź sobie taką sytuację: Twoje dziecko jest chore, więc idziesz z nim do lekarza. Doktor wypisuje receptę, którą chcesz szybko zrealizować, żeby pomóc swojemu dziecku. Biegniesz do apteki i wykupujesz leki. W domu podajesz środki swojemu dziecku i kładziesz je spać. Nagle słyszysz krzyk: Twoje dziecko nie może złapać oddechu i wydaje z siebie różne dźwięki. Dzwonisz po kartkę i zaczyna się właśnie walka o życie….
Nikomu nie życzymy takiej sytuacji, jednak czujemy się odpowiedzialni, żeby ostrzec wszystkich ludzi przed tym błędem. W Polsce możemy raz na jakiś czas usłyszeć o tym, że farmaceuta wydał zły lek. Niestety, nagłośnionych sytuacji jest niewiele, jednak kiedy sprawdzimy wszelkie fora internetowe i grupy – okazuje się, że bardzo dużo ludzi dostało kiedyś zły lek!
Rodzicu, czytaj ulotki!
Chociaż winę za zły lek ponosi farmaceuta, to jednak od rodzica zależy, czy dostrzeże ten błąd. Nie ma ludzi nieomylnych, więc powinniśmy być szczególnie ostrożni, jeśli chodzi o kwestię zdrowia naszych bliskich. Kilka minut – tyle zazwyczaj trwa sprawdzenie, czy aby na pewno dostaliśmy odpowiedni lek. Czasami mają podobną nazwę, niekiedy opakowanie jest niemal identyczne – jednak po sprawdzeniu, okazuje, się, że zwykłe krople to lek na jaskrę, który może po podaniu doprowadzić do śpiączki. Przekonała się o tym mama miesięcznego Antosia .
Policja zapukała do drzwi
Farmaceutka krótko po wyjściu klienta zauważyła, że sprzedała o wiele silniejsze leki. Powiadomiła szybko policję, a ta znalazła kobietę, której mogło zagrażać niebezpieczeństwo. Na szczęście wszystko skończyło się dobrze.
Czasami przychodzą sami farmaceuci
Do kobiety, która kilka godzin wcześniej wykupowała leki, późnym wieczorem przyszła farmaceutka. Przyznała się, że wydała jej leki ze znacznie silniejszą substancją czynną, przeprosiła i poprosiła, aby przyszła do apteki jutro. To nie jest tylko gest ratujący życie – mało osób wie, że jest to obowiązek każdego farmaceuty. Kiedy aptekarz zauważy błąd, musi niezwłocznie poinformować o tym klienta. Czasami wystarczy tylko jedna niewłaściwa tabletka, która może doprowadzić nawet do śmierci.
Czasami nikt nie zareaguje
Zdarza się tak, że wychwycenie pomyłki może potrwać znacznie dłużej, dlatego warto zawsze czytać ulotki i sprawdzać opakowania. Nie tylko bowiem lekarz może się pomylić, ale również farmaceuta. Zmęczenie, stres, „gorszy dzień” – tak najczęściej tłumaczą swoje pomyłki aptekarze. Chociaż większość z nich ponosi konsekwencje swoich błędów, to nie możemy liczyć na to, że takie sytuacje już nie będą się zdarzać. W końcu, każdy człowiek może się pomylić.