single-image

Ciekawostki o dzieciach, które udowadniają, że dzieciństwo to piękny czas

Aleksandra Broda

Ciekawostki o dzieciach, które zostały opracowane przez najbardziej zaangażowanych badaczy – rodziców. Miłego czytania! 

  • Czteroletnie dziecko zadaje 437 pytań dziennie. Jednak niektórzy czterolatkowie (mówimy na podstawie własnych badań), zadają ich ok. 600. Tylko nieliczni schodzą poniżej 300 dziennie.

Do najczęstszych pytań zaliczamy oczywiście: DLACZEGO? Po uzyskaniu odpowiedzi, pojawiają się w związku z tym kolejne: DLACZEGO?, czasami w formie: CZEMU? To oczywiście bardzo dobrze, ponieważ dziecko to mały odkrywca, nie nauczy się życia bez pomocy dorosłych. Jednak spokojnie, z czasem powinno się to ustabilizować do 200 pytań dziennie.

  • Kiedy dziecko mówi, że nie lubi marchewki, to tak zazwyczaj jest.

Nieważne, że wczoraj zjadło pół kilo i domagało się więcej. Dzisiaj nie lubi i twierdzi, że nigdy nie jadło. Należy to uszanować. Podobnie jest z zabawkami rzuconymi w kąt, które wbrew temu, co mówi – i tak prędzej czy później „przeprosi”.

  • Dzieci mają lepszy słuch od lisów, ale używają go jak koty.

Czyli, wtedy kiedy chcą coś usłyszeć, to usłyszą. A jeśli nie chcą – ignorują. To jest silniejsze od nich. W internecie krążą wyniki badań mówiące o tym, że dzieci słyszą szelest papierku od cukierka z drugiego końca mieszkania. Jest to oczywiście prawdą, ale jeszcze intensywniej reagują na zdanie: „Kupiłem Ci zabawkę”. Nawet wtedy, kiedy są zajęci i pochłonięci czymś innym, i nie słyszą np. wołania na obiad. Słowo: KUPIŁEM wywołuje natychmiastową reakcję.

  • Starsze dzieci, które korzystają już z internetu, najczęściej wpisują w wyszukiwarkę frazy:
    „Gdzie rodzice chowają tableta, laptopa, komórkę” i „Gdzie rodzice chowają prezenty”.

Nie mówcie im nigdy. To wasza tajemnica!

  • Dziecko w wieku przedszkolnym śmieje się ok. 400 razy dziennie. Warto ten wynik utrzymywać co najmniej do osiemnastki!

 

  • Nieważne, jak bardzo dziecko chce dostać drogą zabawkę, i tak lepiej będzie bawiło się, rozrzucając styropian po podłodze, lub grzebiąc patykiem w ziemi.

Dzieci to mali odkrywcy, którzy uwielbiają niezależność. Większość zabawek nudzi im się po kilku chwilach, ponieważ szybko je rozpracowują. Natomiast patyk daje o wiele więcej możliwości niż np. kupiona różdżka. Tak już jest i trzeba się z tego cieszyć.

  • Dzieci są szczere, chociaż nie zawsze mówią to, co powinny

„Mamo, ta pani, to pan?”, „O! piwo!”, „Tutaj nie można sikać?”.
To tylko nieliczne teksty wypowiedziane przez dzieci w najmniej odpowiednich sytuacjach. Tak już jest, że niektóre zdania wypowiadane przez pociechę, doprowadzają rodzica do wstydu i rumieńców na twarzy. Pocieszenie jest jedno – za jakiś czas wszyscy będą się z tego śmiać.

  • Dzieci potrafią łączyć myślenie logiczne z abstrakcyjnym

Mało rodziców dziwi już fakt, że kilkulatek może zaplanować całą drogę do przedszkola. Po drodze wejdzie do sklepu, kupi „coś dobrego”, za swoje ciężko zarobione banknoty z Pepco. Gdy sprzedawca nie będzie chciał mu sprzedać towaru, ten spróbuje zapłacić swoim telefonem na baterie. Szczególnie młodsze dzieci wierzą, że rodzice mają schowaną maszynkę do robienia pieniędzy: potrafią opisać, jak ona wygląda i na jakiej zasadzie działa.

  • Dzieciństwo to wspaniała przygoda pełna wzlotów, upadków i śmiechu

Dzieci lubią rozbawiać rodziców. Śmiech, zarówno opiekunów, jak i dziecka uwalnia endorfiny, obniża ciśnienie i łagodzi napięcia. Gdyby nie dziecięca nieporadność i śmieszne sytuacje wynikające z wieku, rodzicielstwo byłoby bardzo trudne. Dlatego warto czasami pośmiać się z tego wszystkiego!

Okres dzieciństwa jest naprawdę świetnym czasem, a dzieci są niesamowite. 

 

Zobacz również

# Ku przestrodze
close slider
TWOJA HISTORIA KU PRZESTRODZE (4)