Większość rodziców, których dzieci sięgnęły po używki, przyznają, że nie zauważyli nic niepokojącego w zachowaniu swoich dzieci. Nic dziwnego- młodzi buntownicy mają wiele skutecznych metod, dzięki którym rodzice nie dostrzegają, że są pod wpływem substancji odurzających. Chcesz wiedzieć, na co powinieneś zwrócić uwagę, żeby zauważyć pewne rzeczy? Zapraszamy.
Papierosy
Dzieci i młodzież bardzo często, wbrew pozorom sięga po papierosy. Najczęściej robią to z ciekawości- kradną swoim rodzicom lub pożyczają od starszych znajomych. Łatwa dostępność sprawia, że młodzi nie mają najmniejszego problemu ze zdobyciem tytoniu. Jak wiadomo, substancje zawarte w papierosach nie tylko są szkodliwe, ale przede wszystkim uzależniają na całe życie. Jeśli sam palisz papierosy i z jakichś przyczyn nie możesz rzucić nałogu, nigdy nie pal przy dziecku i w domu. Chodzi oczywiście również o kwestię zdrowotną. Paczki zawsze kładź w miejscu niedostępnym dla dzieci, zwłaszcza jeśli podejrzewasz, że Twoja pociecha mogłaby wyciągnąć kilka sztuk. Jak poznać, że dziecko pali? Przede wszystkim to czuć. Jeśli sam jesteś palaczem, będzie Ci zdecydowanie trudniej wyczuć dym, ale nie jest to niemożliwe. Woń osadza się nie tylko na rękach, ale również we włosach i przede wszystkim ubraniach. Dzieciaki, które popalają papierosy, nie zdają sobie sprawy, że ich kurtki i bluzy śmierdzą. Twoją uwagę powinien przykuć również fakt, że dziecko nagle chowa swoją torbę lub plecak głęboko w swoim pokoju. Oczywiście, powodów ku takiemu zachowaniu może być dużo, jednak warto się temu przyjrzeć. Rodzice często nie zdają sobie sprawy z tego, że przyczyną nagłego spadku odporności u dziecka mogą być właśnie papierosy. Są bardzo szkodliwe i niszczą organizm od środka.
Narkotyki
Dlaczego dzieci i młodzież sięgają po narkotyki? Często z ciekawości, presji otoczenia oraz problemów w szkole, z rodzicami lub z rówieśnikami. Wbrew pozorom nie jest ciężko uzyskać środki odurzające, w tym popularne dopalacze. Środowisko narkomanii jest bardzo rozległe. To jest również temat, który warto poruszać w każdej szkole i w domu. Niepokoić rodziców może zacząć szybkie chudnięcie pociechy, huśtawki nastrojów oraz bezsenność, a nawet nadmierna senność. Dziecko, które zażyło narkotyki, jest bardzo agresywne, lub niepokojąco wyluzowane. Nierzadko oczy są przekrwione a myślenie i reakcja na bodźce opóźnione. Marihuana zostawia na ubraniach oraz ciele specyficzną woń, natomiast narkotyki podawane dożylnie pozostawiają ślady po ukłuciach, najczęściej na rękach. Niekiedy w pokoju lub w rzeczach dziecka można znaleźć małe woreczki, bibułki lub nawet leki. Mało rodziców zdaje sobie sprawę, że bardzo popularnym zjawiskiem wśród młodzieży jest picie syropów lub spożywanie tabletek w dużych ilościach, które mają wywoływać narkotyczne reakcje. Opiekun, który podejrzewa, że dziecko jest pod wpływem substancji odurzających, może zrobić test oczu. Wystarczy poświecić latarką w źrenice i sprawdzić ich reakcję na światło. Jeśli źrenice w ogóle się nie powiększają lub zmniejszają albo robią to bardzo wolno- jest to znak, że być może dziecko jest pod wpływem. Większość rodziców nie ma jednak pewności, ale boi się zrobić krok naprzód. Dziecko można zabrać na badania w laboratorium lub kupić apteczne testy. Zanim jednak to zrobi, warto spróbować z dzieckiem poważne, ale spokojnie porozmawiać.
Alkohol
Alkohol wśród młodzieży i dzieci również jest bardzo popularnym zjawiskiem. Chociaż na przełomie ostatnich kilku lat sprzedaż nieletnim alkoholu spadła, to niektórzy radzą sobie właśnie w inny sposób. Wysokie kary i grzywny, a nawet zamknięcia sklepów lub odebranie koncesji sprawiły, że sklepy nie sprzedają już nieletnim alkoholu. Na każdym rogu można spotkać alkoholika, który za kilka złotówek kupi nieletnim wino lub piwo. Starsi znajomi, a nawet rodzeństwo również nierzadko odmawia zakupu napojów alkoholowych.
Dlaczego dzieci sięgają po alkohol? Również, jak w wyżej wymienionych przypadkach jest to kwestia problemów i chęci dopasowania się do grupy rówieśniczej, jak i również poczucie dorosłości. Alkohol można łatwo wyczuć, ponieważ jego zapach przedostaje się nie z ust, ale z żołądka- ciężko tak naprawdę go „zakamuflować”. Faktem jednak jest, że rodzice czasami za mało rozmawiają i spędzają czasu z dzieckiem, żeby mogli go w ogóle wyczuć. Nastolatek wraca ze szkoły lub od koleżanki i zamyka się w pokoju, lub idzie wziąć prysznic. W ten sposób czeka, aż woń alkoholu będzie słabsza. Zazwyczaj nie chce wdawać się w rozmowy lub wykonywać pewnych czynności, żeby opiekunowie nie zauważyli, że np. się chwieje lub język mu się plącze. Jeśli nastolatek często sięga po napoje wysokoprocentowe, można zauważyć znaczne pogorszenie stanu skóry i odporności. Alkohol sprawia, że dziecko zamyka się w sobie: mniej dba o higienę osobistą i schludny ubiór. W dodatku ciężko mu się skoncentrować i osłabia się w nauce.
Rodzice, którzy podejrzewają, że dziecko pije alkohol, powinni przyjrzeć się w szczególności jego chodzie oraz próbować rozmawiać- tylko w ten sposób mogą wyczuć i zauważyć objawy upojenia alkoholowego. Kiedy dziecko nocuje u znajomych lub wraca o późnych porach, warto dowiedzieć się, co w tym czasie robi i z kim. Oczywiście, to nie ma być wywiad, ale normalna, ciepła rozmowa.
Najważniejszy jest ciągły kontakt z dzieckiem- tylko w ten sposób rodzic jest w stanie zauważyć objawy upojenia alkoholowego lub narkotyków. Większość rodziców, którzy nie zauważyli, że z dzieckiem dzieje się coś niepokojącego przyznają, że to przez zaniedbanie relacji na płaszczyźnie rodzic- dziecko. Psychologowie natomiast twierdzą, że opiekunowie często nie dopuszczają myśli, że ich pociecha może robić coś złego- są przez to mniej czujni, a nawet uśpieni.