Temat kontrowersyjny, lecz wszystkim rodzicom bardzo znany. Opinie dotyczące tego, czy kontrolować dorastające dzieci, a jeśli tak to w jaki sposób, są bardzo podzielone. Nie mniej jednak każdy, kto ma dzieci, nie raz zastanawiał się nad tym, a szukając podpowiedzi w internecie, trafiał na sprzeczne opinie.
Dziecko, które coraz częściej spotyka się z rówieśnikami i coraz rzadziej chce nam o tym mówić. Nastolatek, który ogląda coś w internecie, ale nie chce powiedzieć co. Mały- dorosły, który chowa swój plecak poza zasięgiem rodziców. Co jest normalnym zachowaniem wynikającym z praw młodości, a co przesadą, która powinna zapalić czerwoną lampkę?
To normalne, że dzieci chcą prywatności
Pociechy rosną bardzo szybko, więc nie zdziw się, że któregoś dnia Twoje zawsze absorbujące dziecko, wróci ze szkoły i zamknie się w pokoju. Wraz z wiekiem będzie domagało się coraz więcej prywatności. Nie jest to oznaką buntu, lecz dojrzewania. Kiedy do Twojej córki przyjdzie koleżanka i będą chciały pobyć same, nie doszukuj się różnych teorii. Może chcą porozmawiać na dziewczęce tematy lub się wygadać. Musisz zrozumieć, że Twoje dziecko powoli staje się dorosłym człowiekiem, który potrzebuje rówieśników i przyjaciół. Staraj się nie podsłuchiwać ani nie być nachalna, ponieważ w ten sposób dasz dziecku do zrozumienia, że mu nie ufasz.
Reaguj dopiero wtedy, kiedy zauważysz coś niepokojącego
Pamiętaj- to, że Twoje dziecko pragnie kontaktu z rówieśnikami, nie oznacza, że chce, żeby rodzice przestali się nim interesować. Brak uwagi ze strony opiekunów może skutkować depresją oraz szukaniem zainteresowania u niewłaściwych osób. Zawsze rozmawiaj z dzieckiem, spędzaj z nim dużą ilość czasu i pokazuj, że zależy Ci na nim. Tematy rozmów mogą się u Was nieco zmienić- być może córka nie będzie chciała już rozmawiać z Tobą o dotychczasowych problemach, w końcu od tego ma teraz rówieśników. Nie zmienia to jednak faktu, że zawsze powinnaś okazywać jej wsparcie. Dzieci muszą wiedzieć, że na swoich opiekunów mogą liczyć zawsze. Kiedy będziesz dbać o relacje, szybko zauważysz, że z dzieckiem dzieje się coś niepokojącego np. zacznie być apatyczne lub przestanie jeść.
Kontrola w internecie
Kontrola rodzicielska na telefon i komputer
Internet, chociaż jest bardzo pomocny, to jednak jest też niebezpieczny. Co jakiś czas możemy usłyszeć o kolejnym przypadku złapania pedofila, który przez komunikator próbował zwabić do siebie nawet dziesięciolatki! Nic więc dziwnego, że rodzice coraz częściej sięgają po aplikacje i programy z kontrolą rodzicielską. Co sądzą o tym posunięciu psychologowie? Aplikacje kontrolujące dzieci są w porządku, pod warunkiem, że dzieci wiedzą o jej istnieniu. Rodzice, zanim zdecydują się założyć ochronę, muszą powiedzieć o tym nastolatkowi, czyli wytłumaczyć dlaczego to robią oraz jakie gry i strony internetowe zablokują. Chociaż przeglądając wybór aplikacji i programów, możemy spotkać również te, w których rodzice mają dostęp do wiadomości SMS, rozmów telefonicznych i e-maili, to jednak nie jest to dobre rozwiązanie.
Jest jednak coś, co nic nie kosztuje i działa lepiej od wszystkich programów. Jest to rozmowa. Zakazany owoc smakuje najlepiej i jest w tym sporo prawdy. Każdy psycholog podkreśla, że najlepszą kontrolą jest właśnie uświadamianie. Usiądź z dzieckiem i wytłumacz jakie wady ma internet. Porusz temat pornografii, pedofilii, nienawiści i tzw. hejtu. Nie rób z takich tematów tabu, ponieważ to może popchnąć dziecko do „sprawdzenia”. To samo dotyczy się rozmowy o złym towarzystwie, narkotykach, alkoholu i zbyt wczesnym rozpoczęciu współżycia.
