Chociaż coraz bardziej jesteśmy świadomi ogromnej roli, jaką odgrywa tata w życiu dziecka, to jednak w życiu współczesnego ojca istnieje wiele przeszkód. Jedną z największych jest brak wiary w to, że ojciec może stworzyć tak samo silną więź z dzieckiem, co matka. Ojcowie w dalszym ciągu przez wiele różnych środowisk są uważani za głowy rodziny, na których ciąży tylko i wyłącznie obowiązek utrzymania rodziny. Przeczytaj ten krótki poradnik i dowiedz się, jak możesz wesprzeć mężczyznę w tej pięknej, świadomej drodze, jaką jest prawdziwe i spełnione ojcostwo.
1. Nie wątp w jego umiejętności
Nie wątp w jego umiejętności związane z przygotowaniem posiłku dla dziecka, czy też wielogodzinnej, a nawet wielodniowej opieki nad nim całkowicie z pojedynkę. Zauważyłam dziwne i bardzo niepokojące zjawisko dotyczące podejścia matek do zostawiania dzieci pod opieką ich partnerów. Mają w zwyczaju pisać o tym: „Dziecko zostaje samo z ojcem”. Jak jest z ojcem, to nie nie jest samo. Dziecko zostaje z ojcem. Dziecko zostaje z kimś bliskim, odpowiedzialnym i posiadającym szare komórki. Kiedy wreszcie zaczniemy w pełni wierzyć w ojców i w ich ojcowski instynkt?
2. Jego metody, jeśli nie krzywdzą dziecka, są też ok
Ojcowie mają w sobie więcej luzu i pogody ducha. Kiedy my ostrożnie podchodzimy do wszelkich zabaw, Ci potrafią „wygłupiać” się z pociechami w najlepsze. Kiedy więc widzisz, że dziecku nic nie zagraża, chociaż Twój mózg podpowiada najczarniejsze scenariusze, zaufaj kompetencjom swojego partnera. W wychowaniu dzieci istnieje zasada, że obydwoje z rodziców muszą podążać tymi samymi ścieżkami. Chodzi tutaj o zasady, przywileje, sposób życia, wartości. Weź jednak pod uwagę to, że nie musicie zgadzać się w 100%, aby dziecko czuło się bezpieczne. To, że tata pozwala później położyć się spać, czy też opowiada o innych wartościach, nie wpływa źle na pociechę. W większości przypadków pozwala na budowanie silnej, indywidualnej więzi.
3. Nie śmiej się z ojca dziecka, nie wytykaj błędów
Założę się, że w swoim macierzyństwie popełniłaś co najmniej kilkadziesiąt błędów i poniosłaś wiele porażek – jak my wszystkie zresztą. Zapomniałaś o umówionej wizycie do lekarza, ubrałaś dziecko za gorąco, lub za chłodno, lub pod Twoją opieką dziecko przewróciło się, upadło. I w takich ciężkich momentach czułaś się okropnie, prawda? A jedyne, co chciałaś usłyszeć to słowa pocieszenia i potwierdzenie, że nie jesteś złą matką. Ojcowie też mają prawo do błędów, też je popełniają, też o czymś zapominają i też czasami im coś nie wyjdzie. I konsekwencje z tego płynące to dla nich ogromna nauczka. Ojcowie też nie chcą być ciągle oceniani. Ojcowie potrzebują wsparcia i zrozumienia, aby w pełni świadomie przeżywać swoje ojcostwo i budować w tym wszystkim pewność siebie.
4. Komplementuj, mów dobre rzeczy
Każdy człowiek potrzebuje dobrego słowa. Dobre słowo działa jak siła napędowa, a fakt, że ktoś widzi i docenia nasze starania, jest jeszcze silniejszy. Dlaczego więc nie pochwalić ojca za to, że super sobie radzi? Dlaczego by mu nie podziękować, za to, że jest i za to, jak bardzo się stara? Oczywiście, że to jego obowiązek, ale nawet za wykonanie obowiązków należy się ciepłe zdanie. Dzieci swoją wdzięczność okazują na mnóstwo sposobów i robią to całkowicie bezinteresownie. Wdzięczność dziecka w stosunku do ojca jest budująca, ale to nie znaczy, że nie chciałby on zobaczyć jej w partnerce.
5. Angażuj we wszystkie możliwe czynności
Z doświadczenia wiem, że czasami ojcowie po prostu boją się wchodzić w pewne sprawy. Naprawdę wolą, kiedy to partnerka, czyli mama dziecka załatwia papiery związane z przedszkolem, czy też nawet wybiera odpowiednie obuwie na lato. Dodaj mu skrzydeł i pokaż, że liczysz się z jego zdaniem: zapytaj, jakie buty będą według niego odpowiednie i czy zgadza się z Tobą, że placówka, którą wybrałaś, jest najlepsza. Angażowanie ojca we wszelkie rytuały dnia codziennego, jak i niecodziennego są potrzebne, ważne i naprawdę dodają skrzydeł.